Jesteście już z nami 12 pełnych tygodni :) Wy jesteście już
bardziej bezpieczni(ne), a mama zaczyna odzyskiwać siły i lepiej się czuć.
Na dworze biały puch przykrył świat :) Jeszcze nie wiecie, co to
jest ale na pewno wam się spodoba :)
Razem z mamą, tatą i dziadkiem poszliście na sanki. Podejście pod górkę i
pierwszy zjazd. Zaczęliśmy powoli ruszać. Sanki nabierały coraz większej
prędkości, a mama piszczała w niebogłosy. Chyba wam się podobało, bo mama
śmiała się jak małe dziecko. Kilka zjazdów, krótki spacer i do domku na
obiadek.
Ciekawe jak zareagujecie, gdy zobaczycie pierwszy raz śnieg?
:) Już nie mogę się
doczekać, gdy będę ciągnął was na sankach i patrzył jak się cieszycie, ubrane jak małe
eskimoski :P
W końcu jakiś wpis, zastanawiałam się co tam u Was się dzieje :P
OdpowiedzUsuń