piątek, 22 stycznia 2016

Raz,dwa,trzy

No mam przeogromna nadzieję że poczucie rytmu i dryg do tańca, odziedziczycie po tatusiu.
Nie żeby mamusia nie umiała, ale słuchu muzycznego to chyba nie ma za wybitnego :D

Pewnie czujecie teraz jak w rytm walca angielskiego próbujemy ćwiczyć kroki do pierwszego tańca.
Mówię do mamusi: "Posłuchaj kochanie, słyszysz? Raz,dwa,trzy. Raz,dwa,trzy"
"Nic nie słyszę" 

Śmiechu co nie miara:) Gdybyście tylko mogły(li) zobaczyć jak mama się obkręca albo myli kroki :p

Pamiętajcie szkraby, walc angielski na trzy. 
I raz,dwa,trzy i raz dwa trzy:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz